piątek, 22 marca 2013

Staniszkis Rosjanie uważają wpadniemy w ręce Niemiec

Wspólny obszar od Lizbony do Władywostoku „....” Szef KE zauważył, że UE i Rosję łączą nie tylko interesy ekonomiczne. - Powinniśmy budować nową cywilizację ze wspólnymi wartościami. A na ich podstawie tworzyć wspólny obszar od Lizbony do Władywostoku, na którym zagwarantowana zostanie swoboda przepływu ludzi i kapitałów - wskazał. „....”„Prezydent Władimir Putin, podejmując w swojej rezydencji w Nowo-Ogariowie koło Moskwy szefa KE Jose Manuela Barroso, wyraził nadzieję, że rozpoczęte w tym dniu konsultacje między rządem Rosji i Komisją Europejską posuną naprzód dwustronne stosunki „....”zdominuje je kryzys finansowy na Cyprze. Premier Dmitrij Miedwiediew zapowiedział bowiem, że strona rosyjska chce "bardzo aktywnie" omówić ten temat z przedstawicielami Komisji Europejskiej. „....(źródło)

Westerwelle„, Jeśli gospodarka Chin nadal będzie rosła w siłę w takim tempie, że
( tutaj chodzi o skalę przyrostu PKB ) że w 12 tygodni będzie wytwarzać tyle, ile gospodarka Grecji, a w 12 miesięcy tyle, ile gospodarka Hiszpanii, to dla całej Europy powinien być to sygnał wzywający do obrania lepszej strategii. „...(więcej )
Profesor Jadwiga Staniszkis „ Wpływy niemieckie są w Polsce dominujące Rosjanie sądzą ,że wpadniemy w ich ręce”.....” Dla Niemców w tej chwili najważniejsze jest to, byśmy szybko weszli do strefy euro, co umożliwi im wykorzystanie naszych rezerw dewizowych do wzmocnienia ich gospodarki. Niemcy też – przy obecnej różnicy w poziomie płac w naszym i ich kraju – liczą na dalszy napływ polskiej siły roboczej. Ta tendencja zaś jest absolutnie niezgodna z naszym interesem. Młodzi pracownicy są w Europie postrzegani jako największy, najcenniejszy skarb, wypychanie ich z kraju jest po prostu absurdalne. Polityka Tuska w tym zakresie budzi na Zachodzie szok.”....”Według socjolog Polska pozostaje „terenem oddziaływania Niemiec”. Z drugiej zaś strony, jej zdaniem, coraz silniej będzie podnosić głowę Rosja, szukając możliwości zwiększenia wpływów w naszym regionie. Szczególnie jeżeli kraje Europy Środkowo-Wschodniej będą odpychane od Unii lub jeżeli ich własne interesy będą je od niej izolowały.”....” Staniszkis . Widać to zresztą doskonale na Węgrzech, gdzie Rosjanie znaleźli się natychmiast, gdy Viktor Orbán został bardzo brutalnie potraktowany przez Brukselę. Prof. Staniszkis zwraca uwagę, że na podobną okazję Moskwa czeka nad Wisłą. Podczas wizyty metropolity Cyryla zauważyłam ten sam język, którym teraz operuje Putin wobec Budapesztu. Uderzył mnie słowianofilski aspekt wypowiedzi Cyryla podczas wizyty w Polsce. Jest to elementem długofalowego projektu, który ma na celu zagospodarowanie pustki, jaka może powstać, jeżeli rozpadnie się Unia Europejska bądź zwycięży w naszym kraju partia antyeuropejska. Byłam zszokowana tym słowianofilskim językiem.Z drugiej strony profesor przyznaje, że Rosjanie zazdroszczą nam silnego społeczeństwa. To, co tak intensywnie atakowano przy okazji Smoleńska – żałoba, pochody, stojąca za nimi żywotność społeczeństwa – tego nam Rosjanie zazdroszczą. Imponuje im, że potrafimy pewne wydarzenia przeżywać zbiorowo i spontanicznie.”...(źródło )

Lisicki „Lider Ruchu Narodowego: Moskwa nie jest głównym zagrożeniem”....”Roberta Winnickiego po podpisaniu porozumienia pomiędzy abp. Michalikiem i patriarchą Cyrylem, przy entuzjastycznym poparciu Tuska i Komorowskiego. Winnicki stwierdza:Podpisanie dokumentu ocenić należy pozytywnie". I wykłada swoje poglądy na Rosję: „Dla polskiej prawicy jest zaś dobrym przypomnieniem, co stanowi główne zagrożenie dla kultury i cywilizacji, dla Polski i Polaków: nie jest nim Moskwa, a demoliberalizm, laicyzm i konsumpcjonizm"....(więcej)

Sikorski w expose „ Z Niemcami łączy nas wspólnota interesów i demokratycznych wartości. Kraj ten ugruntował swoją kluczową pozycję na Kontynencie. W naszym interesie jest, aby Niemcy oddziaływały na Europę w ramach mechanizmu konsultacji, na które państwa członkowskie - a więc także my - mają spory wpływ. Alternatywa, czyli przywództwo Niemiec „metodami tradycyjnymi”, jak to ujął pewien polityk CDU, byłaby gorsza.”...” Wspólne inicjatywy na Ukrainie i na Białorusi wzmacniają naszą siłę oddziaływania. Bliska współpraca z Niemcami toruje nam drogę kucentrum decyzyjnemu Unii „...(więcej )

Karaganow „Związek Europejski - podobnie jak UE - może zostać stworzony mocąjednego dużego traktatu oraz czterech umów regulujących główne sfery współpracy oraz wielu drobnych umów sektorowych. Pierwszy duży traktat może dotyczyć utworzenia wspólnego obszaru strategicznego zakładającego ścisłą koordynację polityk zagranicznych. Miękka siła Europy mogłaby się połączyć z twardą siłą niemałego potencjału strategicznego Rosji. Ktoś może powiedzieć, że UE nie jest dla nas partnerem. Ale zaraz odpowiem mu, że powinniśmy być zainteresowani wzrostem jego wpływów. Słaba Europa będzie osłabiać Rosję.„....”Unia popełniła sporo błędów, za które teraz musi płacić. Po pierwsze, bez ustanowienia silnego centrum politycznego dopuszczono do strefy euro kraje, które mają inną kulturę gospodarczą niż Europejczycy z Zachodu.„....”należy więc sformułować wspólny interes łączący Europę i Rosję w sferze geopolityki i geogospodarki. Zaczynają to powoli rozumieć zarówno w Moskwie, jak i w stolicach starych państw Unii..„Dlatego Rosja i Europa powinny dążyć do stworzenia wspólnego Związku Europy i do włączania do niego państw, które dotąd jeszcze nie określiły swej orientacji: Turcji, Ukrainy, Kazachstanu itp.”...(więcej)

Roger Scruton, filozof „W historii Polski co pewien czas powtarzał się ten sam straszliwy dla was scenariusz – Niemcy i Rosja dogadywały się nad waszymi plecami i was niszczyły. Powiem teraz coś, co może zabrzmieć szokująco, ale obawiam się, że taki scenariusz może się powtórzyć. „....”Upadek Unii może mieć dla Polski bardzo negatywne konsekwencje. Nie można wykluczyć, że takie wydarzenie pociągnie za sobą wybuch jakiegoś europejskiego konfliktu, zmianę status quo, która może mocno uderzyć w Polskę. Obawiam się jednak, że jest to proces, którego nie uda się zatrzymać. „....”Analityk George Friedman uważa, że Polska powinna stać się europejskim Izraelem. Uzbroić się po uszy i przygotować na najgorsze. Obawiam się, że w przypadku Polski nie da się przygotować na najgorsze.”....”Unia Europejska jako polityczna czy gospodarcza struktura jest martwa. Jest fikcją, złudzeniem. „....”trudno odmówić logiki argumentom, że lepiej, jeżeli Niemcy osiągają swoje cele za pomocą środków pokojowych niż militarnych „...(więcej )
-----
Mój komentarz
Rosja sprzedała Cypr Niemcom. Uznała , że Cypr jest w niemieckiej strefie wpływów i Niemcy mają prawo do okradania i eksploatacji ekonomicznej Greków. Zapewne Niemcy zrewanżowały się ustępstwami, na przykład na Ukrainie, a dodatkowo być może pomogą Rosjanom zbudować i politycznie wesprzeć raje podatkowe na Dalekim Wschodzie . Co z pewnością nie spotka się z zadowoleniem Chin i innych szybko rozwijających się państw w tym rejonie , których obywatel będą tam wywozić pieniądze. Dziek tym rajom Rosja chińskimi rękami , pieniędzmi Chińczykom będzie rozwija c rosyjski Daleki Wschód. Skala środków tam lokowanych może być niewyobrażalna .

Dzięki powstaniu Obozu Patriotycznego i związanego z nim „drugiego obiegu „ intelektualnego powstała przestrzeń wolności intelektualnej , która odepchnęła schematy propagandowe reżimowych mediów i reżimowych „intelektualistów , które służyły ideologicznemu prani mózgu Polkom .

Takie kwestie jak suwerenność , zależność kolonialna, demokracja, kwestie kulturowe i światopoglądowe nabrały zupełnie innego znaczenia. Zakwestionowano ich „urzędową „ wykładnię i interpretację .
Na przykład Jak Olszewski mówi o dwóch politycznych zrywach niepodległościowych Polaków . W roku 1992 i 2005 . Jednym był rząd Olszewskiego , drugim rząd Kaczyńskiego. ( Olszewski 1992 i 2005 . Bunty wobec Układu Okrągłego Stołu ) . Cały pozostały okres był w zasadzie okresem kształtowania się w Polsce nowego ładu kolonialnego . Nowego ładu kulturowego i religijnego.

Niemcy dzięki swojej agenturze , totalnej kontroli mediów w Polsce ( Krasnodębski o groźnych dla Polski niemieckich mediach ) , a także co tu kryć, przyzwoleniu Rosjan wykreowały pro pruskie elity pomogły im przejąc władze , a teraz ją przy tej władzy utrzymują.

Waszczykowski do Sikorskiego . Zastanawiam się czy potraficie panowie jeszcze cokolwiek zrobić bez udziału Niemców „...”Partnerstwo z Niemcami miało być wynikiem podobieństwa kultury gospodarczej, koncepcji politycznych. Tak więc w towarzystwie polityków Niemieckich odbywa pan wizyty na Białorusi, Ukrainie i w Mołdawii, z ich udziałem organizuje się szczyty Partnerstwa Wschodniego i Grupy Wyszechradzkiej. (...) Nawet stadiony otwieracie panowie w obecności Niemców. Zastanawiam się czy potraficie panowie jeszcze cokolwiek zrobić bez udziału Niemców. Nawet tak duża dysproporcja między naszymi państwami, nie uzasadnia tak dużej dysproporcji w traktowaniu nas przez Niemców, w lekceważeniu naszych interesów narodowych.”.....”Tyle znaczymy dla Europy ile spolegliwie współpracujemy z Rosją, twierdzą jedni doradcy ministra Sikorskiego. Możemy rozwijać się tylko w politycznej i gospodarczej symbiozie z Niemcami – twierdzą inni.”Germanio, prowadź!” - podpowiada premier Tusk. „.....”Postawienie na stronę niemiecką jest osłabieniem współpracy z USA. Agenda w tej sprawie jest bardzo uboga. „...(źródło)

Elity II Komuny dokonują przewrotu ideologicznego, religijnego i chcą ustanowić polityczną poprawność „religią państwową „ w Polsce . Polityczna poprawność jest socjalistyczną ideologią , która Niemcy dokonują brutalnego kulturkampfu w całej Europie. Proszę zwrócić uwagę na podobieństwo pruskiego XIX wiecznego kulturkampfu i tego współczesnego XXI wiecznego.

Elity II Komuny w zamian za stabilizację ich pozycji społecznej, politycznej i ekonomicznej przekształcają Polskę w kolejny land Rzeszy , a Polaków w masy socjalistyczną masę proli .

Germanizacja nie ustała po dokonaniu rozbiorów państwa polskiego, władze pruskie zdając sobie sprawę z powszechnej obecności żywiołu polskiego na podbitych ziemiach przystąpiły do kolejnej fali ograniczeń i represji wobec Polaków „.....”na początku XIX wieku na ludność polską i jej język spadła kolejna fala ograniczeń przejawiających się w zakazach dotyczących kultywowania tradycji ludowych i religijnych „....”Objęcie stanowiska kanclerza Rzeszy przez Ottona von Bismarcka spowodowało kolejne zaostrzenie polityki germanizacyjnej na polskich ziemiach. Skierowana ona była przeciw polskiemu szkolnictwu i Kościołowi (tzw. Kulturkampf, czyli walka o czystość kultury niemieckiej, rozpoczęta 1971 roku) „...(źródło)

Jak państwo widzicie niewiele się zmieniło. Celem jest kościół, polskie dzieci , którym pierze się mózgi w szkołach , oraz przejęcie własności mediów , banków, i gospodarki . W drugim etapie będzie wprowadzenie języka niemieckiego jako fakultatywnego na wszystkich szczeblach nauczania. Warto pamiętać o celu Tuska przekształcenia Polaków w tanią niewykwalifikowaną i niewykształconą siłę roboczą (Triumf Tuska. Za rok polski robol tańszy od chińskiego )



Kaczyński „Ale ważniejsze pytanie jest głębsze i sprowadza się do tego,czy Unia Europejska powinna iść nadal w dotychczasowym kierunku, a więc wymuszania tzw. pogłębionej integracji pod przywództwem Niemiec?Czy nadal powinno się wymuszać poprawność polityczną, która de facto znosi dotychczasowe systemy wartości i niszczy tożsamości, zmienia społeczeństwo w manipulowaną bez trudu masę?  „.....”odrzucić hedonistyczną koncepcję życia człowieka sprowadzającą go do roli konsumenta. Słowem, powinniśm yrobić wszystko, by Polska przetrwała. Bo obecna dekadencja jest, mam co do tego całkowitą pewność, przejściowa. Jeśli jednak dopuścimy teraz do rozmontowania państwa, nie zmontujemy go z powrotem. A jeśli nawet, to cena będzie ogromna.A więc nie dla unii politycznej, o której ostatnio tyle się mówi?Zdecydowane nie. Obecnie taka Unia oznaczać będzie po prostu potężną niemiecką Rzeszę, w granicach największych w historii. Dla Polski to żaden interes. „....(więcej )


video prof. dr hab. Mieczysław Ryba Rozmowy niedokończone - Nowy Kulturkampf, czyli walka o kulturę we współczesnej Polsce


Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz
Twitter

Do Niemiec ściągają mieszkańcy krajów targanych kryzysem: Hiszpanii, Grecji, Portugalii. Na pierwszym miejscu migracji zarobkowej są jednak Polacy - podaje dw.de.Od stycznia do czerwca 2012 roku do Niemiec przyjechało 501 tys. obcokrajowców - jest to o 66 tys. więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, co oznacza wzrost o 15 proc - obliczył Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden. W roku 2011 odnotowano ogólnie 20-procentowy wzrost liczby migrantów w stosunku do roku poprzedniego „....(więcej )

Antoni Dudek „„Moim zamiarem było – mówił niedługo przed śmiercią Lech Kaczyński – związanie tamtejszych – gruzińskich czy azerskich – elit z Polską. (…) Oczywiście nie liczyłem na to, że Azerowie porzucą inne kierunki i obrócą się wyłącznie w stronę Gruzji i Polski. Jednak można było ten kierunek wzmocnić, sprawiając, że jakaś część [azerskiej] ropy popłynęłaby nie tylko do Orlenu, ale także przez Gdańsk do Europy. (…) Następnym posunięciem miał być gaz. Miałem nadzieję, że nie tylko azerski. Próbowałem także wzmacniać polskie wpływy w Kazachstanie, ale zorientowałem się, że tamten kraj znajduje się w takim otoczeniu, że trudno będzie osiągnąć sukces”. Potwierdził to przebieg dwóch szczytów energetycznych zorganizowanych z inicjatywy prezydenta RP w Krakowie (maj) i Wilnie (październik 2007 r.), na których mimo wcześniejszych zapowiedzi zabrakło prezydenta Kazachstanu Nursułtana Nazarbajewa. Był to rezultat osobistej interwencji prezydenta Putina, który udał się w tej sprawie do Astany ze specjalną wizytą. Jednak fakt, że na przestrzeni zaledwie kilku miesięcy doszło wówczas do dwóch kolejnych spotkań prezydentów Polski, Litwy, Ukrainy, Gruzji i Azerbejdżanu musiał wywołać niezadowolenie Moskwy. Tym bardziej, że wileńska konferencja, w której uczestniczyli też prezydenci Łotwy i Rumunii oraz przedstawiciele UE i USA, zakończyła się podpisaniem porozumienia o współpracy przy budowie ropociągu Brody-Płock-Gdańsk, który miał stanowić przedłużenie istniejącego już na Ukrainie odcinka Odessa-Brody i umożliwić przesyłanie azerskiej ropy. Do realizacji tego projektu nie doszło, a w styczniu 2012 r. premier Ukrainy Mykoła Azarow stwierdził, że „Polska nie chce dobudowywać rurociągu Odessa-Brody do Płocka i dalej do Gdańska”. „...(źródło)

Friedman „ Macie państwo między Niemcami a Rosją. Żaden Polak nie może przewidzieć, co się stanie z sąsiadami w przyszłości, a liderzy polityczni powinni przygotowywać kraj na najgorsze. „.....” Może Polska powinna więc zbudować regionalny sojusz w Europie Centralnej? „...”To międzywojenna idea Józefa Piłsudskiego. Sojusz ze Słowacją, Węgrami, Rumunią i Bułgarią może zapewnić Polsce bezpieczeństwo. Piłsudski rozumiał, że Polska jako lider Europy Środkowej jest w stanie taki sojusz skonstruować „....(więcej )

Macierewicz „Lech Kaczyński, mimo problemów, z jakimi musiał się borykać, był samodzielnym politykiem i skutecznie bronił suwerenności państwa. I dlatego uważam, że był najwybitniejszym polskim prezydentem. „....”Moim zdaniem Lech Kaczyński był najwybitniejszym prezydentem w dziejach Polski. Największym sukcesem jego prezydentury było zbudowanie sojuszu państw i narodów Europy Środkowej. Wcześniej ideę porozumienia państw położonych między Rosją a Niemcami propagował Józef Piłsudski – uniemożliwiła wówczas jej realizację słabość Polski i sytuacja geopolityczna. Te okoliczności zmusiły nas do zawarcia traktatu ryskiego po wojnie polsko-bolszewickiej. Oznaczało to rezygnację z programu budowy szerokiego porozumienia Europy Środkowej. W latach 40. wrócił do tego pomysłu, choć w innym zakresie, Władysław Sikorski. Dziś jest oczywiste, że budowa sojuszu w Europie Środkowej to nasza racja stanu. Prezydent Lech Kaczyński ideę przekształcił w realny projekt polityczny. Dzięki sprzyjającym warunkom gospodarczo-politycznym udało się to przeprowadzić w ciągu czterech lat, a więc błyskawicznie. Z tej koncepcji dzisiaj pozostały tylko drzazgi, ale mam nadzieję, że dzięki solidnym fundamentom narodowym, kiedy zmieni się władza w Polsce, będzie można do niej powrócić. Sojusz środkowoeuropejski w porozumieniu ze Stanami Zjednoczonymi jest fundamentem polskiej racji stanu. Podobnie jak od ponad 300 lat podstawą racji stanu Wielkiej Brytanii jest utrzymanie równowagi sił w Europie i niedopuszczenie do powstania tam państwa hegemona, a racją stanu Rosji imperialnej jest sojusz z Niemcami. „...(więcej)

Dość już tego zawracania głowy polskością…” Tak Rokita opisuje zły klimat społeczny  i dalej mówi o Sikorskim „. Politycy zaś – zwłaszcza rządzący – przyjęli taktykę zobojętniania nas na wszelkie kłopoty oceanem mowy-trawy. Jest jeden wyjątek,to minister spraw zagranicznych. Niestety,jego myślenie podąża w niebezpiecznym kierunku.”…Tyle że on publicznie mówi słowa, których nie wypowiedziałby minister żadnego, nawet najsłabszego, kraju. Że „Polska przez krótki czas odgrywała sztucznie zawyżoną rolę”. A teraz tę rolę musimy urealnić.” .. „Sikorski pisze, że naszą politykę w tej sytuacji trzeba zmienić, a myśmy jeszcze nawet nie sformułowali dobrej diagnozy.Ja tej nowej linii Sikorskiego nie popieram”….  „Także Donald Tusk nie powinien pochopnie 1 września na Westerplatte operować językiem rosyjskiej dyplomacji, snując dywagacje o nowym ładzie bezpieczeństwa z udziałem Rosji. To jest przecież tradycyjnyjęzyk polityków rosyjskich, który zakłada, że należy pomóc rozbić NATO. A ono jeszcze dycha.” (więcej)
 
Sirgjej Karaganow „Pomruki przyszłej wojny
 
Wracam do przekonania, że region szeroko pojętego Bliskiego Wschodu już dawno przekroczył granicę destabilizacji: gdzie nie spojrzeć, gdzieś trzaskają fundamenty, gdzieś tli się pożar. Indie i Pakistan, Iran o krok od posiadania broni jądrowej, Irak w stanie agonalnym, Syria, Libia, otoczony przez wrogów Izrael, Egipt i Tunezja w stanie zapaści, Libia w stanie rozpadu.
Angażowanie się po którejkolwiek ze stron, jak chcieliby niektórzy politycy rosyjscy jest równie nieodpowiedzialne, co nierozsądne. (…). I tak jesteśmy bliżej, niż byśmy chcieli, granic tego regionu: zarówno Rosja, jak jej najbliżsi sąsiedzi również mogą paść ofiarą rozprzestrzeniającego się chaosu. Czekają nas wieloletnie manewry, "skracanie frontu", raz i drugi przyjdzie zapewne również sięgnąć po groźbę użycia siły, kiedyś przejść do obrony czynnej.”Wielkie ruchy i przesilenia w światowej gospodarce i polityce, rozwój państw Bliskiego Wschodu, wreszcie gorączkowa aktywność lub przeciwnie – bierność starych, wielkich potęg czynią wybuch wielkiego konfliktu w tym regionie czymś właściwie nieuchronnym „.....”Również strategię gospodarczą naszego kraju trzeba zacząć wykuwać, biorąc pod uwagę wysoce prawdopodobną perspektywę dziesięcioleci wojen i konfliktów na naszej południowej flance. Ten konflikt wpłynie nie tylko na kondycję rynku paliw i surowców czy przebieg gazo- i ropociągów – warunkować będzie światową koniunkturę gospodarczą, prowadząc do ograniczenia popytu na wiele towarów i usług. Praktycznie upadnie rynek nieruchomości i usług turystycznych, musimy liczyć się z ogromnym naciskiem migracyjnym, a w ślad za nim – religijnym i terrorystycznym. Destabilizacja Bliskiego Wschodu zmusza nas do radykalnych zmian w polityce wewnętrznej i gospodarczej.„...”Równolegle ma miejsce zjawisko trudne do wytłumaczenia na płaszczyźnie racjonalnej: powrót do ideologii na poziomie światowej polityki. Osłabiony i zepchnięty do defensywy w rywalizacji z "nowymi" krajamiZachód nie tylko wrócił do prozelickiego zapału w głoszeniu demokracji, ale wręcz gotów jest to robić zbrojnie. Równolegle postępuje "reideologizacja" na płaszczyźnie religijnej, szczególnie w świecie muzułmańskim, a także w relacjach między kręgiem islamu a innymi kulturami i cywilizacjami.„....” Starczy dodać do tegokryzys systemowy, jaki zgodnie z przewidywaniami dotknął UE, spadek notowań USApo dwóch poważnych porażkach wojskowych i politycznych oraz prestiżową porażkę amerykańskiego modelu gospodarczego – i obraz jest już prawie pełny. „....”Nieuchronność nowego konfliktu.Jak się wydaje, przesłanek, które pozwalałyby przewidywać niebezpieczeństwo wybuchu nowej wojny światowej, jest aż za wiele. Osobiście przekonany jestem, że wybuchłaby ona już dawno, gdyby nie mistyczny lęk, jaki wywołuje zachowany potencjał jądrowy Rosji i USA oraz mniejsze, lecz również niewiarygodnie groźnie arsenały innych krajów.”.....”W Izraelu, bez względu na duży potencjał jądrowy i potężne siły zbrojne coraz częściej dochodzą do głosu nastroje, które można określić jedynie mianem "bliskich panice"."Arabska wiosna" i początek upadku kolejnych nieprzyjacielskich, lecz relatywnie słabych reżimów, z którymi można było się porozumieć, tylko umacnia ten stan, czemu trudno się dziwić, skoro reżimy te po kolei zastępowane są przez rządy mniej stabilne, mniej odporne na postulaty demosu, mówiąc wprost – będące często zakładnikami tłumu. To zaś oznacza bardziej antyizraelskie.„.....”To pytanie zbliża nas do jeszcze jednej kwestii,przesądzającej o (de)stabilizacji na Bliskim Wschodzie: do pytania o rolę Zachodu. Daleki jestem od tego, by doszukiwać się jego inspiracji w kolejnych "rewolucjach arabskich": nie sposób było to dostrzec ani w Egipcie, ani w Tunezji. Można raczej uznać, że wyniki tamtejszych zrywów "zagospodarowywane" były przez polityków Zachodu, usiłującego zrekompensować swoją słabość geopolityczną. Gdzie indziej jednak Zachodowi rzeczywiście zdarza się odgrywać negatywną rolę, po prostu ze względu na fakt, że poważny kryzys, jakiego doświadcza, zmusza go do poszukiwania taktycznych zwycięstw, odwracających uwagę wyborców i utwierdzających ich w przekonaniu o przewadze. Europejskie elity intelektualne i polityczne jeszcze intensywniej niż dotąd zajmują się "krzewieniem demokracji" (…). Rosyjscy czytelnicy tych wersów mogą w tym momencie przypomnieć sobie, per analogiam, hasło "Więcej socjalizmu!", z którym rozpoczynał swoją pierestrojkę Gorbaczow. „.....”Autor jest przewodniczącym Rady Polityki Zewnętrznej i Obronnej, jednym z najbardziej wpływowych analityków i strategów rosyjskich, nieraz określanym mianem „moskiewskiego Kissingera".„....(źródło)

Westerwelle„ , Jeśli gospodarka Chin nadal będzie rosła w siłę w takim tempie, że
( tutaj chodzi o skalę przyrostu PKB ) że w 12 tygodni będzie wytwarzać tyle, ile gospodarka Grecji, a w 12 miesięcy tyle, ile gospodarka Hiszpanii, to dla całej Europy powinien być to sygnał wzywający do obrania lepszej strategii.  „
„Natomiast jedno jest dla Niemiec sprawą nie do podważenia: Unia Europejska znaczy dla nas dużo więcej niż tylko rynek wewnętrzny. Jest ona dla nas wspólnotą pokoju i wspólnotą losu. „....”Ostatecznie ta właśnie istota polityczna utrzymała spójność strefy euro w czasie jej największego k ryzysu – na przekór wszystkim sceptykom, którzy swoje spojrzenie zawęzili wyłącznie do ekonomicznego rachunku zysków i strat. Teraz od nas zależy, czy z determinacją, mając wizję przyszłości, będziemy kontynuować ten wspaniały projekt „....”Jesteśmy przekonani, że z kryzysu finansowego i globalizacji może płynąć tylko jedna nauka: potrzebujemy więcej, a nie mniej Europy. „....”,” Coś więcej niż rynek .Całokształt porozumień europejskich, dorobek prawny (tzw. Acquis) może nie każdemu i nie we wszystkim się podoba – ale leży to przecież w naturze każdego dobrego kompromisu. Wszystkich jednak musi obowiązywać zasada: kto ma prawa, ma też obowiązki. Nikt nie może wybierać tylko tego, co mu się szczególnie podoba. „....”Jesteśmy przekonani, że z kryzysu finansowego i globalizacji może płynąć tylko jedna nauka: potrzebujemy więcej, a nie mniej Europy. Bardziej konkurencyjna Europa musi oznaczać deregulację i redukcję nadmiernej biurokracji. W niektórych sektorach musimy jednak bardziej przykręcić śrubę regulacji unijnych, tak by móc przeforsować i wdrożyć konieczne reformy strukturalne w państwach członkowskich UE. Musimy wzmocnić Unię Gospodarczą i Walutową. Nie może już bowiem więcej się zdarzyć, że niesolidne gospodarzenie pojedynczych państw zachwieje całą Unią Europejską. Dlatego także w tej kwestii potrzebne jest silnie umocowane w Brukseli prawo do zdecydowanego działania. Żądanie większej demokracji nie może ograniczać się jedynie do wzmocnienia narodowej kontroli parlamentarnej, musi obejmować także Parlament Europejski.”...”Natomiast jedno jest dla Niemiec sprawą nie do podważenia: Unia Europejska znaczy dla nas dużo więcej niż tylko rynek wewnętrzny. Jest ona dla nas wspólnotą pokoju i wspólnotą losu. „.....”Autor jest niemieckim politykiem, 
byłym przewodniczącym FDP. 
Od 2009 minister spraw zagranicznych 
w drugim rządzie Angeli Merkel „...(więcej )

„Nie będzie kolejnego kredytu dla Nikozji. Moskwa odmówiła wsparcia i chce tworzyć raj podatkowy u siebie - na Dalekim Wschodzie „.....”Wczoraj wieczorem rosyjski premier zaproponował stworzenie w Rosji raju podatkowego, do którego trafiłyby rosyjskie pieniądze z Cypru. Raj mógłby być na Dalekim Wschodzie - wyspie Sachalin lub Kurylach.
- Obserwując emocje, które wrzą w związku z Cyprem, można zastanowić się, czy nie stworzyć jakiejś wolnej strefy u nas na Dalekim Wschodzie. Mamy dużo dobrych miejsc: Sachalin, Kuryle. Tam może jednocześnie trafić część naszych pieniędzy z Cypru z innych rajów typu Wysp Dziewiczych, Bahamów - cytuje premiera agencja Nowosti.”....(źródło)

Pytany o osobny projekt ws. związków partnerskich, wokół których toczył się spór w PO, Gowin powiedział: "Odrzucam taki pomysł. Uważam za sprzeczny z konstytucją, z polską tradycją, sprzeczny z wartościami uznawanymi przez większość Polaków". ...”Przyznał jednak, że jest skłonny poprzeć pewne rozwiązania prawne ułatwiające funkcjonowanie dwóm osobom żyjącym w stałym związku, a osiągnięte w PO porozumienie w tej sprawie dotyczy wolności sumienia i niekoniecznie oznacza, że będzie jeden projekt wypracowany w klubie Platformy. - Czy będzie jeden projekt? Zobaczymy. Ja skłonny jestem poprzeć tylko jedną wersję takiego projektu, wersję, o której mówi pan prezydent. Ona w największym skrócie polega na tym, by dwóm osobom żyjącym w jakimś takim trwałym związku, niekoniecznie o charakterze erotycznym - to mogą być dwie sąsiadki, które opiekują się sobą na starość - żeby takim osobom dać pewne ułatwienia, np. w dostępie do informacji medycznej czy w możliwości pochówku tej drugiej osoby - tłumaczył Gowin. „...(źródło )

video prof. dr hab. Mieczysław Ryba Rozmowy niedokończone - Nowy Kulturkampf, czyli walka o kulturę we współczesnej Polsce


Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz
Twitter

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz