„Gdyby przedsiębiorcy
stworzyli własną partię, nie miałaby ona problemu z wejściem do
parlamentu – donosi "Gazeta Polska Codziennie".
"Jeśli przedsiębiorcy rzeczywiście się zjednoczą, mogą
tworzyć potężną siłę polityczną" – mówi Robert
Gwiazdowski, ekspert z Centrum Adama Smitha. "To ponad
dwa miliony ludzi prowadzących własną działalność plus ich
rodziny. Powstałby wielomilionowy ruch"–
przekonuje.”.....”Marcin Palade, analityk polskiej sceny
politycznej, uważa, że możliwe jest powstanie partii
uplasowanej w poprzek całej sceny politycznej. "Inicjatywy
polityczne mówiące o sprawach przyziemnych mają szanse powodzenia"
– mówi Palade. „...(więcej
)
Ziemkiewicz „Donald Tusk, w miarę
jak budował monopol swego ugrupowania, zaczął świadomie
sięgać po socjotechniki analogiczne do używanych przez
poprzednią monopartię”...”Mamy tu do czynienia z zupełnie
świadomie wprowadzaną nową "piarowską" strategią
władzy – strategią izolowania opozycji od społeczeństwa za
pomocą strachu. „....”można się kusić również o
otoczenie kordonem strachu i niechęci grup znacznie szerszych.
Nawet całego "żelaznego elektoratu" opozycji. Tym
bardziej że przecież Tusk dysponuje całą niezbędną do tego
peerelowską infrastrukturą, troskliwie przechowaną, a nawet
rozwiniętą przez III RP. Każdy obywatel wie, że wobec
urzędu nie ma i nigdy nie będzie miał racji. Każdy przedsiębiorca
wie, że 47 kontroli może go, jeśli tylko zechce,
błyskawicznie doprowadzić do bankructwa. A każdy pracownik
sfery budżetowej – że może wylecieć „...( więcej)
Sadowski w wywiadzie z
Michałem Płocińskim „ Zagrożona Wolność „.... „Doszło
do sytuacji, że zgodnie z ustawą wywiad skarbowy formalnie ma dziś
więcej uprawnień niż ABW.” ...(więcej)
Gwiazdowski „Czy żyjemy dziś
w socjalizmie? Oczywiście, tyle że nie tylko
my: „...Wszędzie wokół. Socjalizm ten polega na tym, że
wszędzie mamy za dużo państwa, które pragnie być odgórnym
regulatorem dosłownie wszystkiego. „....”To chichot historii, że
dla polskich przedsiębiorców najwięcej zrobili Mieczysław Wilczek
i Leszek Miller. „....”. My rozwiązania socjalistyczne
wprowadziliśmy po prostu na postkomunistycznym gruncie.
Urzędnicy dostali nagle o wiele większy zakres uprawnień
i możliwości, ale to wciąż przecież są urzędnicy
komunistyczni. To hybryda zachodnich, socjalis- tycznych
rozwiązań i komunistycznych wykonawców. „....”To
bolesna dla niektórych prawda: właśnie pod koniec PRL był
najbardziej wolny rynek, a po 1989 r. już tylko go
ograniczaliśmy i ograniczamy dalej. Roman Kluska opisuje, że
kiedy za komuny chciał postawić jakąś halę, to pozwolenie
załatwiał w kilka dni. Na począ- tku lat 90.
to samo zajęło mu już kilka tygodni. Natomiast parę lat temu,
kiedy budował szopę dla owiec, na pozwolenie czekał półtora
roku”.. . „Za schyłkowej komuny, o ile ktoś nie
prowadził działalności antypaństwowej, miał święty spokój.
Dzisiaj przedsiębiorca – co tam przedsiębiorca, szewc!
– ma o wiele więcej problemów z administracją
państwową, niż miał przed 1989 r. „....” Komuna nie
inwigilowała aż tylu osób, ile śledzi dzisiejsza władza.
Pod wieloma względami jest dziś dużo gorzej, niż było
pod koniec PRL. Proste zestawienie: wolność gospodarcza wtedy
a dziś, ilość regulacji, wysokość podatków, składek itd.
„...(więcej
)
Sadowski „Sadowski „Celem polskich
polityków powinno być przywrócenie wolności gospodarczej,
tak jak już raz zrobił to ostatni rząd PRL w tzw. ustawie Wilczka.
W połączeniu z zaradnością i przedsiębiorczością
Polaków zaowocowała ona największym „cudem gospodarczym"
końca XX wieku. „Cud" jest jak najbardziej
ziemskiego pochodzenia wystarczyło zlikwidować regulacje
paraliżujące aktywność ekonomiczną.Po prostu nie
przeszkadzano nie tylko w zakładaniu firm, ale przede wszystkim ich
prowadzeniu. Rząd był zaabsorbowany czym innym i przedsiębiorczość
zostawiono „samej sobie". ...'Biurokracja nie jest
niewiadomego pochodzenia. Urzędnikiem nikt nie
staje się poprzez samozatrudnienie. Wzrost liczby pracujących dla
rządu nie odbywa się bez jego inicjatywy, wiedzy i
akceptacji.„...”nną receptą ma być „reforma
stanowienia prawa". Obserwacja, że „system tworzenia
prawa niewiele różni się od tego z czasów PRL,
„....”Masowa produkcja rządu i parlamentu jest tylko
konsekwencją braku granic dla ingerencji władzy w życie
społeczne i gospodarcze.„....”Dlaczego, mimo
upływu prawie ćwierćwiecza, utrzymuje się przekonanie, że ustawa
Wilczka była aktem rewolucyjnym?
Bo była nową konstytucją wolnej
przedsiębiorczości. Nie „usprawniano" (tak jak dziś), tylko
zlikwidowano wrogi system wobec gospodarki.”...”W 2008 roku, w
dwudziestą rocznicę jej przyjęcia, ( ustawy Wilczka )
przedstawiciel Komisji Europejskiej powiedział w obecności
m.in. pana ministra, że zobowiązania Polski wobec Unii pozwalają
na jej ponowne wprowadzenie.„....”Nie ma co panie
ministrze apelować o zmianę „nastawienia urzędnika do petenta",
skoro jest to tylko funkcjonariusz systemu. Okazywanie przez
niego wyższości wobec obywatela jest wyłącznie rezultatem nadania
mu przez rządy arbitralnej i szerokiej władzy, która jest coraz
częściej władzą niszczenia przedsiębiorców.
„...(więcej
)
„Na jesieni ma zapaść decyzja,
czy Ruch Narodowy weźmie udział w wyborach. Jak zapowiedzieli
podczas pierwszego kongresu w Warszawie jego liderzy celem będzie
"obalenie republiki okrągłego stołu" i "wojna z
lewactwem". …..”I Kongres Ruchu Narodowego .Trzeba
sobie powiedzieć jasno. Albo my albo oni. To jest wojna - podkreślił
Robert Winnicki. I jednym tchem dodał: - Ruch Narodowy tworzy
społeczno-polityczną nieumundurowaną armię, która ma w Polsce
przywrócić porządek”.....(źródło
)
Braun błyskotliwie wyraził
przekonanie ,że oligarchia II Komuny szykuje Nowy Okrągły Stół ,
i że część ludzi z Obozu Patriotycznego , czyli de facto ludzi
Kaczyńskiego aż przebiera nogami aby przy takim Nowym Okrągłym
Stole usiąść. „...(więcej
)
„8 czerwca AD2013 odbył się w Warszawie I Kongres Ruchu Narodowego. „..” Jak podkreślił Przemysław Holocher, a za nimi wtórowali mu m.in. Krzysztof Bosak – to od gospodarki zaczyna się budowanie siły w nowoczesnym państwie. Ruch Narodowy o tym pamięta i miejmy nadzieję – nie odpuści. „....”Drugie przemówienie należało do honorowego prezesa MW, Roberta Winnickiego, który po katastrofie wyborczej LPR-u odbudował siłę tej organizacji. Także nie zabrakło motywów, które bardziej lub mniej dotyczyły gospodarki. Robert Winnicki mówił o potrzebnej deregulacji, wolności dla sektora MŚP (Małych Średnich Przedsiębiorstw), zmianach w mentalności urzędniczej i zmiany systemu edukacji polegającej na skończeniu z systemem mechanicznych testów, elitaryzacji szkolnictwa wyższego oraz z przywróceniem dużej roli kształcenia zawodowego. „...”Następnym mówcą był były poseł PiSu, Artur Zawisza. Temat jego wystąpienia brzmiał „Polska wobec wyzwań międzynarodowych”, ale szybko okazało się, że temat polityczny jest tutaj nieodłącznie związany z ekonomicznym. Kontekst międzynarodowy – to głównie kontekst Unii Europejskiej – jest także kontekstem ekonomicznym. Artur Zawisza powiedział jasno, jakie są cele Ruchu Narodowego: Obronić złotówkę, wypowiedzieć Traktat Lizboński, nie dopuścić do egzekucji Pakietu Klimatycznego (przez który ceny energii w Polsce mogą wzrosnąć nawet o kilkadziesiąt %), a za przyjęcie niezgodne z polską Konstytucją Pakietu Fiskalnego (oddanie kompetencji Państwa Polskiego zwykłą większością głosów) posłać wszystkich głosujących, rząd i prezydenta pod Trybunał Stanu.Ostatnie przemówienie z członków Rady Decyzyjnej RN miał Krzysztof Bosak – „Polska wobec wyzwań gospodarczych”. Były poseł LPR-u zapowiedział powstanie think-tanku Instytut Strategii Narodowej, a dalej reformę systemu emerytalnego na wzór kanadyjski (co jako pierwsi zaproponowali eksperci z Centrum im. Adama Smitha). Kwestia podatku PIT i CIT także została poruszona. Bosak podkreślił, że silne państwo, broniące interesu gospodarczego Polaków i dynamiczna gospodarka nie powinny być przeciwieństwami, ale współistnieć i wzajemnie się wzmacniać – idąc tym samym za myślą niemieckich ordoliberałów. Funkcjonowanie rynku zależy w dużej mierze od sprawności instytucji – np. sądów. Były poseł LPR-u wskazał także na konieczność oddłużenia państwa i wprowadzenia reguły wydatkowej”.....”Drugim panelem było „Małe i średnie przedsiębiorstwa” – coś, co leży nam na sercu szczególnie. Ciężko było jednak usłyszeć coś nowego – jeden z panelistów dr Marian Ształucha (ekonomista kwartalnika Myśl.pl) powiedział wprost „pozwólcie działać!” („Laissez-faire!”), skończyć z potężną redystrybucją państwa, przeregulowaniem gospodarki i wreszcie – pytać przy każdej (de)regulacji samych zainteresowanych. „....” Silne państwo musi zabezpieczać interesy podmiotów gospodarczych (oczywiście możliwie jak najmniej zaburzając zasadę konkurencyjności), a dynamiczna gospodarka ma być fundamentem dla polskich rodzin i wspólnot, kończąc na narodowej. Czołem Wielkiej Polsce!”....(źródło )
-------
Mój komentarz
Kiedy Teng Xiaoping w 1978 roku wprowadził kapitalizm w Chinach powiedział ,że nie ważne czy kot jest biały , czy czarny , byle łowił myszy . Chodziło mu o to ,że nie ważnej jaki jest system gospodarczy byle zapewnił Chińczykom dobrobyt .
Dla Polaków , dla ich prosperity ,ich praw ekonomicznych , ich wolności gospodarczej nie jest najważniejsze , jakim językiem będą mówili politycy. Ważne jest aby realnie dążyli do złamania łba hydrze socjalizmu , aby wypalili „:rozgrzanym żelazem „ raka kolonialnej biurokracji protektoratu .
Reżimowe media przemilczały Kongres Ruchu Narodowego . Nie było medialnych lewackich ataków , pokazywania narodowców jako Indian z rezerwatów . Wyśmiewania ich haseł i postulatów .
Ci , którzy wysłuchali wystąpień na Kongresie powinni zrozumieć dlaczego . Był to Kongres polskiej j przedsiębiorczości . Skończenie z zadłużaniem państwa , koniec z deficytem , niskie podatki , wyrzucenie na bruk ogromnej ilości urzędników , małe państwo , skończenie z lewactwem w edukacji , skończenie z chorym socjalistycznym państwem biurokratycznym . Dekolonizacja gospodarcza
Przedsiębiorcy , sól tej ziemi to najbardziej sterroryzowana i kontrolowana przez socjalistyczne państwo grupa społeczna ,praktycznie pozbawiona swojego politycznego ramienia . Zastraszona i niszczona .
Ruch Narodowy pokazał ,że nie boi się socjalistycznego , lewackiego państwa . A co istotniejsze ,że z jego strony nie grozi Polakom zdradzenie ich interesów Że na pewno nie zasiądą z właścicielami III RP jak nazwał oligarchię polityczną Krasnodębski ( Krasnodębski W Gdańsku spotkali się właściciele III RP )
Trudno sobie wyobrazić Winnickiego ,Kowala , czy Zawiszę że skumają się w studiach telewizyjnych z lewakami jak na przykład Hofman , który roześmiany odstawia teatrzyk „sporu politycznego „
Orban pokazał ,że postulaty ekonomiczne narodowców są możliwie do zrealizowania , że „działają „ w praktyce . Jeśli Ruch Narodowy oprze się na pariasach polskiej sceny politycznej , czyli przedsiębiorcach i zacznie chronić ich przed napaściami i nękaniem przez wynarodowioną kastę urzędniczą to możemy być świadkami prawdziwej rewolucji politycznej i społecznej .
Co więcej Ruch Narodowy występuje przeciwko socjalistycznemu kultowi państwa i zabobonowi biurokratycznego państwa opiekuńczego .
PiS i Kaczyński zbudował silny ośrodek polityczny , który ma realne szanse na przejęcie władzy i rozprawienie się z komuną . Może powstać silny suwerenny ośrodek władzy. Bez którego powstania nie będzie możliwa likwidacja neokolonialnego protektoratu i jakikolwiek rozwój Polski
Dla Polski najważniejsze jest zbudowanie suwerennego ośrodka władzy . Czy budowa nowej partii narodowej temu nie przeszkodzi to już inne pytanie
video „Kongres Ruchu Narodowego - Krzysztof Bosak”
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz
Linki do tekstów, które mnie zainteresowały umieszczam na osobnej stronie facebooka Marek Mojsiewicz „ Różne Takie „
Marcin Przychodzki „ Tak jak już pisałem, nowoczesność wojny dotyczy metod jej prowadzenia, bo cel jest zawsze ten sam – pokonanie przeciwnika i jego unicestwienie. Gdzie zatem dzisiaj należy szukać śladów wojny, gdyby przystąpić do tego zadania sine ira et studio i o jakich metodach należy pisać? Moje typy, to:
- dezinformacja społeczeństw,
- demoralizacja ludzi,
- deindustrializacja państw,
- dezintegracja społeczna,
- degrengolada etyczna,
- defetyzm postaw,
- demilitaryzacja państw,
- depolityzacja narodów,
- depopulizacja narodów i grup etnicznych.
- demoralizacja ludzi,
- deindustrializacja państw,
- dezintegracja społeczna,
- degrengolada etyczna,
- defetyzm postaw,
- demilitaryzacja państw,
- depolityzacja narodów,
- depopulizacja narodów i grup etnicznych.
Dopiero przez pryzmat powyższych metod widać, gdzie jest dzisiaj prawdziwy teatr działań wojennych i kto prowadzi wojnę, a kto jest na niej obiektem polowań; gdzie należy skoncentrować swoje wysiłki i starania, aby nie zostać zjedzonym. Jak mawiał książę biskup warmiński Ignacy Krasicki „Wśród samych przyjaciół, psy zająca zjadły”. ….(źródło )
Statolatria (od łac. stato – państwo) – kult państwa jako instytucji; przenośnie, kult administracji państwowej jako siły zarządzaj państwem i społeczeństwem. „...”Benito Mussoliniego, wygłoszoną w 1925 roku w trakcie przemówienia w mediolańskiej La Scala: „wszystko w państwie, nic poza państwem, nic przeciwko państwu”.Obecnie termin „statolatria” używany jest praktycznie jako epitet w środowiskach liberalnych, nastawionych krytycznie do koncepcji socjaldemokratycznego „państwa dobrobytu” (ŕ socjalizmu krytyka).” ….(więcej )
W komentarzu do tekstu ' Kukiz
.Uśmiechnięty Faszysta Tusk „ Jerychonka podała poprawną
etymologię słowa „statolatria „
Jerychonka „Z całym szacunkiem -
w łacinie nie w ogóle słowa "stato". Wyraz "państwo"
w języku łacińskim może być tłumaczony jako: imperium, imperii;
res publica, rei publicae; wreszcie i najczęściej CIVITAS,
CIVITATIS. Słowo "stato" jest włoskie (porównaj
angielskie "state"). Wyrazem łacińskim jest jedynie drugi
człon wyrazu "statolatria", mianowicie latria, latriae -
najwyższa cześć oddawana oddawana tylko Bogu. Zapewniam o
słuszności powyższych słów PT Autora. Pozdrawiam serdecznie :)
filolog klasyczny „....(źródło)
Giertych „Uważam, że Robert
Winnicki marnuje potencjał młodych ludzi, którzy mogliby być
aktywni w polityce, a będą na zawsze skażeni piętnem
Przemysława Holochera i jego ONR-owskich brygad. Ale gdyby
wystartowali w wyborach, to bym życzliwie na nich patrzył, bo
odbiorą PiS trochę głosów. „....”moje relacje z
Kaczyńskim nigdy nie były znakomite. Nie chciałem podnosić
tej sprawy i nigdy bym tego nie zrobił, gdyby media ojca Rydzyka nie
oskarżyły mnie o rzekomą zmianę światopoglądu. A zrobiły to
dlatego, że
o. Rydzykowi myśl, iż mógłbym wrócić do życia
publicznego, nie jest miła z prostego powodu – PiS i Radio
Maryja lansują tezę, że jest dobro, czyli Kościół katolicki,
Radio Maryja i PiS oraz zło, czyli wszyscy inni. Każdy, kto jest
katolikiem, musi głosować na PiS lub milczeć. „.....”Ale i
tak, żeby wygrać wybory, Tusk musi próbować wygrać nową wojnę,
a nie starą. Dłużej na „złym Kaczyńskim" nie wygra.
Powinien zmienić PO i pójść na prawo, wypychając PiS ze środka.
Jeżeli tego nie zrobi, to po raz kolejny ustawi podział wedle
zasady: wariat i zamordysta Kaczyński kontra dobry liberał i
demokrata Tusk. To już ludzi nie rusza. Mogą głosować na
Kaczyńskiego, choćby dla jaj, żeby było coś nowego.
„.....”Przecież PO opowiadała się za IPN, za CBA, za
lustracją, jeździła na rekolekcje, a później poszła na lewo.
Skręt na lewo to historia ostatnich dwóch lat. W poprzednim
okresie PO nie drażniła wrażliwości katolików w Polsce. Bez
radykalnych zmian Tusk przegra z Kaczyńskim, bo innego konkurenta
nie ma. „...(więcej
)
Linki do tekstów, które mnie zainteresowały umieszczam na osobnej stronie facebooka Marek Mojsiewicz „ Różne Takie „
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz